Ale za każdym razem bardzo dobrze się sprawdzała. Wykorzystywałam to też wtedy, gdy coś ode mnie chcieli, a ja byłam w innym miejscu domu. „Zapisz mi to proszę na tablicy, żebym nie zapomniała.” Dwie pieczenie na jednym ogniu – ja nie muszę pamiętać, a dziecko ćwiczy. Tłumaczenia w kontekście hasła "więc Umawia" z polskiego na angielski od Reverso Context: więc Umawia się pani ze współpracownikami? Jesteśmy ze sobą od 5 lat, a mieszkamy od 4 lat. Mój partner ma problemy z akceptacją siebie. Już nie raz przyłapałam go, na tym jak randkuje z innymi kobietami przez internet. Za każdym razem obiecywał, że to już się nie powtórzy i że mnie kocha i robi to, ponieważ czuje się niedowartościowany, a ja go nie doceniam. Fast Money. Temat: Boje się burzy Kiedy zbliża się burza czuję w sobie okropny lęk i niepokój. Strasznie boję się burzy :( Co mam robić? Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Kiedy zbliża się burza czuję w sobie okropny lęk i niepokój. Strasznie boję się burzy :( Co mam robić? Poczytać o burzach, piorunach, wyładowaniach. Lęk bierze się często z niewiedzy. Gośka J. Urząd Wojewódzki/Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kr... Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Kiedy zbliża się burza czuję w sobie okropny lęk i niepokój. Strasznie boję się burzy :( Co mam robić? A czy nie jest tak, że wobec tej "burzy" czujesz się totalnie bezsilna, bo nie masz wpływu ani na jej przebieg, ani na długość trwania, ani na nieprzewidziane wydarzenia z nią związane? Temat: Boje się burzy No nie mam wpływu i jestem bezsilna. Pocieszam się, że to góra kilkanaście minut. Gośka J. Urząd Wojewódzki/Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kr... Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: No nie mam wpływu i jestem bezsilna. Pocieszam się, że to góra kilkanaście minut. Ok. A co czujesz w trakcie burzy? Opisz to. Burza to żywioł natury, na który żaden człowiek nie miał, nie ma i nigdy nie będzie mieć wpływu. Stąd strach. Boimy się rzeczy, na które nie mamy wpływu. To naturalne stąd bardzo wiele dzieci odczuwa strach przed burzą, bo czują się bezsilne, małe itd... Część dorosłych w trakcie lat życia nauczyła się oswajać ten strach tłumacząc sobie, że przed burzą można się skutecznie schronić i jest ok. Są gorsze żywioły. Jednak burza wiąże się z hałasem, z błyskawicami, z ogniem. I to potęguje strach, bo ją widać, słychać i czuć a jednak nic nie można na nią poradzić. Czy masz takie szczególne miejsce w domu np., gdzie czujesz się spokojna i zrelaksowana? Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: No nie mam wpływu i jestem bezsilna. Pocieszam się, że to góra kilkanaście minut. Pomyśl o korzyściach płynących z burzy, świeżym powietrzu po niej, oczyszczonej atmosferze... Temat: Boje się burzy U mnie jest właśnie burza. Pioruny walą,leje , grzmi i ogólnie jest odjazdowo. Przez okno widzę jak niebo rozcięte jest przez błyskawice. Po prostu fantazja dla oczu :) Ale nie ma się czego bać.... wiem z czego to się bierze. Elektryczność i tyle. No i trochę huku. Zwykła fizyka. konto usunięte Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Kiedy zbliża się burza czuję w sobie okropny lęk i niepokój. Strasznie boję się burzy :( Co mam robić?a czego właściwie się w burzy boisz? w jaki sposób może Ci zagrozić, gdy jesteś pod dachem? co widzisz, gdy wypowiadasz słowa :boję się burzy? Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: No nie mam wpływu i jestem bezsilna. Pocieszam się, że to góra kilkanaście minut. Sorry, ale muszę zadać to pytanie: czy nie jest tak, że po prostu boisz się porażenia piorunem? Zdarza Ci się wyobrażać siebie spaloną? Pytam, bo mam dwie koleżanki cierpiące na skrajną arachnofobię. Jedna nie może patrzeć nawet na zdjęcia, tak się boi. Robi jej się niedobrze. Druga: pani psycholog boi się, że pająk jej wejdzie w dziurkę do nosa, nie będzie go potrafiła wyjąć i się udusi. I że zostanie przez niego ukąszona. Gośka J. Urząd Wojewódzki/Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kr... Temat: Boje się burzy Każdy ma lęki. Ja panicznie boję się latać samolotem, choć czasem latam jak muszę. Boję się zrobić prawo jazdy, bo boję się, że jakiś idiota mnie zabije. Mam lęk wysokości i lęk przed wodą. To chyba na tyle z takich dość dużych lęków. A taki fest lęk, jaki mam to ptaki: boję się ptaków i wszystkiego, co lata. I też wiele razy się znajomi śmiali, że się boję np. gołębi. Zapytaj ludzi, znajomych czego się boją. Zdziwisz się jak usłyszysz te odpowiedzi:)Gośka J. edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:16 Gośka J. Urząd Wojewódzki/Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kr... Temat: Boje się burzy A kiedy jest burza to ogromnie lubię zaszyć się w ciemnym pokoju przy lampce, poczytać dobrą książkę, wypić gorącą herbatę, powspominać dobre czasy, posłuchać muzyki. Jakoś mnie tak nastraja burza. Możesz spróbować zrobić coś takiego: gdy słyszysz, że zbliża się burza, zgaś światło, puść cichą spokojną muzykę, zrób sobie herbatę lub kieliszek czerwonego wina i spróbuj poczuć tą świeżość rześkiego powietrza, jaką ona niesie. Temat: Boje się burzy A ja boję się wody w piwnicy... może być nawet 1 cm głębokości. To trauma po powodzi 1997. Wyciągałem wtedy z piwnicy 2 kobiety ,w wodzie do się razem z drugą. Teraz nie wejdę za żadne skarby do pomieszczenia zalanego wodą. I żadna terapia nie pomaga. Boję się i tyle. Ale mam to głęboko ....gdzieś. Znam przyczynę, skutek też. Unikam takich sytuacji. Jeśli nie mogę czegoś pokonać , to staram się to polubić, zrozumieć, albo w ostateczności G. edytował(a) ten post dnia o godzinie 23:25 Gośka J. Urząd Wojewódzki/Wydział Bezpieczeństwa i Zarządzania Kr... Temat: Boje się burzy Ja jak widzę gołębie to omijam je szerokim łukiem a jak się zbliżają do mnie to je straszę, by sobie odleciały. Jak do domu wleci osa to nie ma szans, by żywa stamtąd wyleciała. Po prostu ją masakruję. Na wieże nie wchodzę, nie wyglądam zza balustrad balkonów. Do samolotu wejdę tylko w ostateczności, jak muszę lecieć z dzieckiem, by nie tłukło się 25 godzin autokarem do Włoch. Sama jednak wybrałabym autokar, bo może by mi się udało cudem przeżyć w jakimś wypadku, co nie można powiedzieć o samolocie, bo stamtąd mało kto żywy wychodzi:D Tak to w skrócie wygląda, więc się nie przejmuj tak, że boisz się jakiegoś tam wyładowania. Temat: Boje się burzy Co czuję kiedy jest burza? Czuję strach, denerwuje mnie nawet deszcz. Chowam się pod kołdrę, ale do siebie biorę psa, przytulam go i czekam aż burza przejdzie. Ciągle podchodze do okna i patrzę jakie jest niebo. Strach przechodzi gdy niebo się rozjaśnia. konto usunięte Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Co czuję kiedy jest burza? Czuję strach, denerwuje mnie nawet deszcz. Chowam się pod kołdrę, ale do siebie biorę psa, przytulam go i czekam aż burza przejdzie. Ciągle podchodze do okna i patrzę jakie jest niebo. Strach przechodzi gdy niebo się ale czego się boisz? Ewa S. patrzę, słucham,myślę... Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Co czuję kiedy jest burza? Czuję strach, denerwuje mnie nawet deszcz. Chowam się pod kołdrę, ale do siebie biorę psa, przytulam go i czekam aż burza przejdzie. Ciągle podchodze do okna i patrzę jakie jest niebo. Strach przechodzi gdy niebo się rozjaśnia. Określone emocje sa aktywowane w efekcie "obróbki poznawczej" tego,co widzimy,słyszymy,czujemy lub sobie wyobrazamy,przypominamy. Dlatego warto, abys sobie uswiadomiła,co myslisz,gdy jest burza, bo to właśnie twoj sposb interpretowania tego zjawiska generuje twój strach. Kiedy juz wyłapiesz te myśli (najlepiej podczas burzy ;-) mozesz je poddac racjonalnej obróbce (sformulować nowe/racjonalne interepretacje) i potem je utrwalać np, poprzez ćwiczenie ich w wyobraźni. Relaksujesz sie pooprzez głębokie oddychanie ,następnie wyobrażasz sobie burzę i powtarzasz nowe interepretacje (to trzeba powtarzać..tyle ile trzeba aby wykształcic nowy nawyk myślenia-reakcji)Ewa S. edytował(a) ten post dnia o godzinie 12:48 Temat: Boje się burzy Karolina Ł.: Mirosława Jurczyńska: Co czuję kiedy jest burza? Czuję strach, denerwuje mnie nawet deszcz. Chowam się pod kołdrę, ale do siebie biorę psa, przytulam go i czekam aż burza przejdzie. Ciągle podchodze do okna i patrzę jakie jest niebo. Strach przechodzi gdy niebo się ale czego się boisz? Boję się jej samej. I to mi wystarcza. konto usunięte Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska:Boję się jej samej. I to mi mi się, że nie boisz się burzy ale wyobrażeń, jakie z nią wiążesz. Może to być np. porażenia przez piorun. Warto zdać sobie sprawę, czego konkretnie się w burzy boisz i z tym walczyć - ale jak, to właśnie zależy od tego, czego się boisz. Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Kiedy zbliża się burza czuję w sobie okropny lęk i niepokój. Strasznie boję się burzy :( Co mam robić? Nic, oczywiście o ile lęk i niepokój z tym związany, z biegiem czasu nie narasta. My ludzie, jesteśmy prostymi istotami i bardzo często musimy doświadczyć czegoś przykrego, aby zauważyć i docenić to co dobre i pozytywne przytrafia nam się na co dzień. Poza tym umiejętność odczuwania strachu, lęku, niepokoju, a nawet bólu, często po prostu ratuje nas z opresji. Myślę, że o ile wszyscy wiemy, że regulatorem tych emocji jest nasz mózg, to mało kto wie, że mózg ludzki, niezależnie od naszej woli, działa trochę na zasadzie nadopiekuńczej matki. Nasze realne możliwości "wytrzymania" pewnych obciążeń związanych z przeżywaniem lęków i obaw, jak również radzenia sobie ze stresem, są dużo większe, niż nam się wydaje. Mózg zawsze popełnia emocjonalny falstart. Mnie osobiście ta wiedza bardzo pomaga, i kiedy moje serce zaczyna przyśpieszać, ręce mi się pocą i odczuwam narastający niepokój, to mówię sobie, wyluzuj. Nic się nie dzieje, to tylko mózg panikuje. Dasz radę. Temat: Boje się burzy Mirosława Jurczyńska: Karolina Ł.: Mirosława Jurczyńska: Co czuję kiedy jest burza? Czuję strach, denerwuje mnie nawet deszcz. Chowam się pod kołdrę, ale do siebie biorę psa, przytulam go i czekam aż burza przejdzie. Ciągle podchodze do okna i patrzę jakie jest niebo. Strach przechodzi gdy niebo się ale czego się boisz? Boję się jej samej. I to mi wystarcza. Plusa Ci dalam niechcacy. ;)Boję się jej samej. I to mi brzmi troche jak: "dlaczego nie?" - " bo nie!" ;) jak to: Ci wystarcza? Lubisz ten strach? ;) Jesli chcesz opanowac lek, musisz zrozumiec, czego sie boisz. 'Boje sie ciemnosci' nie jest strachem przed fizycznym zjawiskiem braku swiatla, tylko przed zagrozeniami, ktore za tym ida lub ktore sobie z tym kojarzymy i rozdmuchujemy w swojej wyobrazni. Nie opanujesz leku, jesli nie wiesz, czego sie boisz. Jesli nie chcesz o tym mowic, przemysl to sama, ale musisz zrozumiec podloze strzachu i nad nim pracowac. Dzień dobry... Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało. Ania Ślusarczyk (aniaslu) Zaloguj Zarejestruj Dzisiaj Dzień Ojca i z tej okazji zapraszam cię do wysłuchania rozmowy, której bohaterem jest Patrick Ney. Psycholog, doradca rodzicielski, tata dwóch córeczek, urodzony w Anglii, co w tej historii ma również znaczenie ;) Posłuchaj rozmowy Natomiast o 17:00 zapraszam Cię na live z Agnieszką Hyży - porozmawiamy o rodzicielstwie, macierzyństwie i oczywiście o ojcostwie. O tym co robić z "dobrymi radami". Dołącz reklama Starter tematu Ladycarooo Rozpoczęty 6 Grudzień 2021 Tagi 2022 ciąża staraczki staramy się #18 191 U mnie jest tak, ze mamy wynagrodzenie podstawowe + premia uznaniowa, jak idziesz na l4 to nie dostajesz premii, a to jest 75% moich dochodów dlatego nie pozwalamy sobie na zwolnienia, jak chorujemy to bierzemy urlopy U mnie w sumie też się to do tego sprowadza, w stosunku 40/60. I generalnie ja choruję, gdy przychodzi zaplanowany urlop. Moje ciało wie, że ma wolne, i wtedy choruje... No może wyjątkiem covid... reklama #18 195 Ja wysłałam mamie pocztę balonową To moja nie uroniła nawet łzy jak suknie ślubną przymierzalam. Dopiero przy błogosławieństwie Moja tak samo, zero łez, za to taka przyjaciółka rodziny i moja szwagierka i ogólnie rodzina starego w ryk. My na szczęście nie mieliśmy błogosławieństwa, tzn mieliśmy ale nie takie tradycyjne, ogólnie byliśmy na luzie w sumie #18 196 W niedziele mama zaprosiła mnie i siostrę na obiad z okazji dnia matki. Dałyśmy jej prezent+ kartkę z osobistymi/wzruszającymi życzeniami. W trakcie czytania zaczęła płakać, my oczywiście tez Ale w tej całej akcji która trwała maks 20 sekund pomyślałam, że zrobiłabym wszystko żeby mieć kiedyś takie wspomnienie z moim dzieckiem. Wiec na dwój sposób mnie ten dzień tez dotknął Moja mama właśnie się umawia z koleżankami na spotkanie "50 lat po maturze" . Ja mam w tym roku 20 lat po... I tak sobie myślę, że pamiętam, gdy była na swoim dwudziestokilkuleciu właśnie... Miałam wtedy 9 lat... A ja co? W tym samym momencie życiowym i zero dzieci... Moje koleżanki też planują spotkanie, tylko że od dawna jest to forum wymiany doświadczeń mamuś, więc te z nas, które dzieci nie mają, jakoś ani nie mają ochoty, ani swojego miejsca... snif... Ostatnia edycja: 26 Maj 2022 #18 197 a ja dalej gburowaty nastrój i czytam posty z miną gremlina My dzień matki załatwiliśmy wczoraj, bo stary miał wolne i pojechaliśmy najpierw do mojej mamy, a potem do teściowej #18 198 To tak jak mnie, jakoś nie rusza mnie dzień matki, bardziej mnie ruszają te grafiki etc "Ty, która jesteś matką w sercu.." Grafiki tez mnie nie ruszają. Kiedyś to Np. Matki z wózkami, czy cięcia na placu zabaw, czy jak czekałam w kolejce do gina i wiecznie same ciężarne i ja.. to mnie ruszało ale od dłuższego czasu mnie to nie rusza w ogóle reklama #18 200 a ja dalej gburowaty nastrój i czytam posty z miną gremlina My dzień matki załatwiliśmy wczoraj, bo stary miał wolne i pojechaliśmy najpierw do mojej mamy, a potem do teściowej My załatwiliśmy dzień matki i urodziny teściowej za jednym zamachem do mamy już pisałam zapytał(a) o 23:23 mój chłopak pisze z INNĄ! a raczej z INNYMI ; / jestem z chłopakiem prawie miesiąc.. kiedy zaczelismy chodzić jakiś tydzień później on pisał z jakąs panienką z neta której NIGDY NA OCZY NIE WIDZIAŁ.. nie wiem jakim cudem ona zdobyła sobie jego nr fona skoro on twierdził ze jej nie dał.. i pisali tak sobie i pisali a ja nie mogłam juz na to patrzyć.. bo co innego jak pisze z przyjaciółką,czy kumpelą którą zna z widzenia i sie kumplują niż z jakaś dziunią z neta ; / i obiecał ze nie bedzie z nią pisać choć pisał dalej.. nie mógł zrozumiec ze mnie to denerwuje bo ja z zadnym chłopakiem nie pisze.. ale przesał jakis czas później z nią pisać i dzisiaj nagle wysyła mi jakąś rozmowe na gg. jego z inna panienką.. ; / ona zprosiła go na piwo a on sie zgodził.. hmm fajnie sie to czytało,nie ma co ; / i napisał mi tak ze wysłał mi to dlatego ze chciał byc ze mną szczery.. szczery ze umówił sie z inna laską na piwo?wkurzyłam sie i napisałam mu co myśle ale on sb z tego chyba nic nie zrobił,próbował sie wykręcić. dodał jeszcze ze "ok już się do niczego nie przyznaję i nic nie mówię" i co to ma być? groźba zebym nie była zła ijeszcze moze mu pogratulowała? jak mu przemówić do rozumu ze źle robi? zerwanie nie wchodzi w gre..dziewczyny pomóżcie! chłopaki- wy to zawsze dla swojej korzyści mówicie ; / Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2011-02-05 23:31:34 To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 23:52: Ja umówiła bym się z jakimś chłopakiem i niech on o tym wie. Niech poczuje się jak ty. Może wtedy coś zrozumie. A jak nie to przetłumacz mu to. Jeżeli nadal nie będzie reagował to niech się zastanowi nad waszym związkiem. Czy nadal go chce. Czy zależy mu na Tobie czy tylko wygodnie mu że z Tobą jest. Odpowiedzi OMG twój chłopak sobie nie może pisać z inną dziewczyną>? ani wyjść z kimś na piwo? jeżeli będziesz trzymała go na krótkiej smyczy możesz spodziewać się że on z tobą zerwie... ja bym z tobą zerwał od razu jak byś mi powiedziała że z inną nie mogę pisać! Hmm..Trudna sprawa..:/Noo ale troche zrobiłaś źle ..Bo dobrze że chciał być z tobą szczery i wgl..No i teray doprowadziłaś do tego że on ci nic nie będzie mówił no chybz ze coś by sie zmieniło...Noo ale umów się z nim i powedz mu że tak dziwnie ci jest że pisze z jakąś laską któej wgl..nie zna a potem umawia się z nią...Powiedz że bardzi ci na nim zależy że boisz się o niego i wasz związek..NIe wiem wytłumacz mu to jakoś noo ale tez daj mu luzu nie bądź taka że z nikim pisać nie może i wgl..bo to wkurwi,a i on cyba ci nie zabrania pisać z innymi ...Nie wiem aale weź troche wyluzuj jakby się coś dopieo miało dziać to załatwiaj z nim takie sprawy różne a narazie nie ma co..Bo to że idzie z jakąś inną dupą na gg fonie albo się umawia z nią na piwo to jeszcze nic nie znaczy schiiizy odpowiedział(a) o 00:19 lololololollolololololol! zwiazek bez przyszlosci,moim se sobą tak krótko a ty mu robisz jazdy jak byscie mieli za miesiac brac slub,opanuj sie..piwo z kumpela to nic ;] laxieee odpowiedział(a) o 23:23 blocked odpowiedział(a) o 23:25 Weź zuc dziada nie zasługuje na cb Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

pisze ale się nie umawia